avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Wpisy archiwalne w kategorii

rekreacyjnie

Dystans całkowity:2047.28 km (w terenie 567.05 km; 27.70%)
Czas w ruchu:144:35
Średnia prędkość:14.16 km/h
Maksymalna prędkość:51.22 km/h
Suma podjazdów:920 m
Maks. tętno maksymalne:217 (110 %)
Maks. tętno średnie:179 (91 %)
Suma kalorii:19198 kcal
Liczba aktywności:134
Średnio na aktywność:15.28 km i 1h 04m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.32 km 0.00 km teren
00:29 h 21.35 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo - miastowo

Poniedziałek, 10 maja 2010 · dodano: 10.05.2010 | Komentarze 0

Taka szybka rundka po mieście i jego najbliższej okolicy. W planach był park, ale padający deszcz i duże błotko skutecznie ostudziły moje zapędy.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
12.76 km 8.00 km teren
00:40 h 19.14 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Powtórka z dzisiaj.

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

Po południu telefon od Piotrka - co ja na to - idę :) Pojechaliśmy tym samym porannym szlakiem.
Piotr snuł opowieści z dzisiejszych zawodów organizowanych przez Majkę Włoszczowską z Jeleniej Góry.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
21.94 km 17.00 km teren
01:15 h 17.55 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cienias, a może grubas.

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 1

Jazda z nastawieniem typowo terenowym treningiem. Tak więc pokręciłem trochę po parku, jakieś 6 km. Nasz chojnowski park jest oazą górek i podjazdów na tej nizinnej pustynie. Można w nim doskonalić techniki związane z podjazdami oraz zjazdami - brakuje jedynie wielkich kamieni. Są za to korzenie i błotko - jeśli popada, są strome zjazdy. I tu właśnie zamierzam się zatrzymać. Otóż jest jeden z bardziej ekstremalnych (przynajmniej dla mnie) zjazdów. Dziś zdecydowałem się, iż przełamię swoją barierę psychiczną i zjadę, następnie skręcę w lewo i pojadę dalej. Zjechałem. Jednak nie udało mi się skręcić. Pojechałem prosto w las :)

Takie moje pytanie do bardziej doświadczonych. Co zrobić, żeby wytracić prędkość na stromym zjeździe? Tylne koło było już zablokowane, tyłek za siodełkiem, a mimo to nie wytracałem prędkości. Nie udało mi się zwolnić nawet na tyle, aby móc pomyśleć o skręcie.



Wiem natomiast, że da się tam skręcić, widziałem, jak juniorzy to robili. I tu mój wniosek: 1. Jestem za ciężki w porównaniu do juniora i grawitacja nadaje mi większej prędkości. 2. Jestem za cienki i nie potrafię. 3. Mam zdartą i zapchaną błotem oponę z tyłu.

Po eskapadach w parku pojechałem asfaltem w stronę Jerzmanowic, gdzie skręciłem w nieznane polne drogi.


Moje odkrywcze zapędy.


Chojnów

Dane wyjazdu:
21.93 km 12.00 km teren
01:06 h 19.94 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 98%)
HR avg:162 ( 81%)
Kalorie: 1220 (kcal)

Zwiedzanie okolicy

Piątek, 7 maja 2010 · dodano: 07.05.2010 | Komentarze 0

Pogoda zrobiła się doskonała - choć wiatr nieco powiewał - niestety w twarz.
Dworkowe, rekreacyjne zwiedzanie i poznawanie okolicy. Na samym początku Rokitek jest zjazd w lewo do Biskupina. Jednak do Biskupina nie jedziemy. Skręcamy w prawo w drogę pożarową numer ... Piękny lasek i żółty szlak rowerowy, który z czasem przeistacza się w Szlak Rowerowy Jaroszówka - po raz kolejny.

Przed wjazdem do lasu był znak - zakaz wjazdu. Tak się zastanawiam, czy jakiś leśniczy mógłby mnie pogonić, czy też myśliwy z jeleniem jakimś pomylić.











108/137 - 7% 137/157 - 30% 157/196 - 63%

Dane wyjazdu:
7.76 km 2.00 km teren
00:28 h 16.63 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Po mieście.

Poniedziałek, 3 maja 2010 · dodano: 03.05.2010 | Komentarze 0

Taki zachciankowy wypad na rower. Po mieście się pokręciłem i z wizytą do kolegi Olka wpadłem na chwilę.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
10.17 km 7.00 km teren
00:35 h 17.43 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do sklepu, do parku

Wtorek, 27 kwietnia 2010 · dodano: 27.04.2010 | Komentarze 0

Taki szybki, jak to ostatnio mam w zwyczaju, wypad na rower. Żona do sklepu wygoniła po budyń. Pojechałem więc rowerem, mając chwilkę zawitałem do parku na kilka podjazdów i zjazdów.

Widać, że tuż przede mną trenował tam UKS ORIENS. Cholera, nie wiem jak oni z takich stromych zjazdów potrafią zjechać. Może, może i mi się uda z czasem.

Dane wyjazdu:
7.85 km 2.50 km teren
00:26 h 18.12 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Taka rekreacja

Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 · dodano: 26.04.2010 | Komentarze 0

Taka rozjazdowa jazda po mieście + park.

A - przygoda mnie spotkała, po raz kolejny, ostatnimi czasy. Jechałem sobie powoli, delektując się końcówką jazdy. Dojechałem do skrzyżowania w kształcie plusa +. Ja na głównej, po bokach dwa samochody, które chcą jechać prosto. Jadę więc i co. Jeden się zatrzymał, drugi też, ale tylko po to, aby olać mnie i chwilę potem ruszyć. Jak pomyślał, tak zrobił - wymusił pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu. I teraz moje przemyślenie. Ku....wa mać - po rozum do głowy barany.

Na szczęście mocno przycisnąłem klamkę i się zatrzymałem z lekkim uślizgiem tylnego koła. Pokręciłem głową i ja i pan w samochodzie, który odpowiedzialnie chciał mnie przepuścić.

Dane wyjazdu:
10.48 km 6.00 km teren
00:31 h 20.28 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do parku na chwilkę

Piątek, 23 kwietnia 2010 · dodano: 23.04.2010 | Komentarze 1

Szybki wyjazd do parku po cywilnemu. Jak zwykle nieszczęśliwy - to chyba taka tradycja, dziś było starcie blat kontra łydka. Niestety łydka przegrała, ale za to będę miał bliznę w postaci trzech dziur.

Ale jak było tak było - sam chciałem wiec mam. Na koniec 3 fotkeczki nieco kombinowane.







Dane wyjazdu:
5.60 km 4.80 km teren
00:20 h 16.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Tak szybciorem do parku

Środa, 21 kwietnia 2010 · dodano: 21.04.2010 | Komentarze 0

Taki szybki wypad do parku. Dziś zapadła decyzja, iż od maja rozpoczynam parkowe eskapady - nie wiem jeszcze jak to się skończy, ale tak zdecydowałem. Będę ćwiczył techniczne podjazdy, których nie brak oraz zjazdy, których się boję - przynajmniej tych stromych, gdzie nie widać dołu :)



Na szczęście mamy ten park, gdyby nie to to fale na Bałtyku były by wyższe, niż podjazdy w mojej okolicy. Oj doskwiera mi brak wzniesień. A więc podsumowując maj = park.

Dane wyjazdu:
31.08 km 26.00 km teren
01:40 h 18.65 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cudak rowerowy

Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 · dodano: 19.04.2010 | Komentarze 0

W duecie z Piotrkiem udało się pojeździć. Do tego dłużej niż godzinę, a to spory sukces. To było po pierwsze.

Po drugie, w końcu wyszedłem na swoje i kupiłem cudaka rowerowego. Przyznam się szczerze, że nie miałem jeszcze okazji trzymać w ręku aparatu fotograficznego wielkością przypominającego telefon komórkowy. A jednak dziś kupiłem sobie. Priorytetem były jego rozmiary, tak aby zmieścił się w torebce pod siodełkiem. W dalszej kolejności miał być niedrogi, tak aby nie było szkoda go zepsuć, no i czarny. Wszystkie te 3 rzeczy udało się zrobić. Oczywiście nie obyło się bez kompromisów - otóż nie jest na paluszki, ale na własny cudakowy akumulatorek, no ale trudno, za to jest naprawdę mały. Oto on: Panasonic Lumix DMC-FS42, dziś jego pierwszy test bojowy i gdyby nie to, że porysowała mu się obudowa to by było celująco, a tak jest bardzo dobrze z minusem :)

No ale do wycieczki wróćmy.
Wyszedłem sam, pojechałem w stronę Goliszowa, mostkiem, mostkiem w nieznane :) czyli w okolice oczyszczalni ścieków w Chojnowie. Niestety droga ta prowadziła jedynie w miejsce schadzek młodocianych alkoholików, zatem zawróciłem. Ujechałem jakieś 5 km polnymi drogami, po czym SMS od Piotrka, że za 20 minut zaczyna jechać. Więc i ja szybciorem w stronę miasta pod dom Piotrka. Od tamtej pory jechaliśmy razem: Goliszów - Michów - Goślinów - Budziwojów - Gołaczów - Konradówka - Piotrowice - Chojów.


MOSTEK Z LIN ZBUDOWANY - NAD SKORĄ


ODPOCZYNKOWE TESTOWANIE CUDAKA


Ostatnie zdjęcie z dzisiaj - w oddali dwie panie trenujące marsz z kijkami.

Generalnie ciekawy wyjazd z wieloma urozmaiceniami. A cudak rowerowy - no cóż spisał się - będę musiał mu jedynie kupić jakiś kombinezon, żeby się nie rysował bardziej już.