avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2010

Dystans całkowity:177.50 km (w terenie 78.00 km; 43.94%)
Czas w ruchu:09:11
Średnia prędkość:19.33 km/h
Maks. tętno maksymalne:196 (98 %)
Maks. tętno średnie:164 (82 %)
Suma kalorii:2411 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:17.75 km i 0h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.00 km 8.00 km teren
00:45 h 13.33 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

No to gips.

Niedziela, 16 maja 2010 · dodano: 22.05.2010 | Komentarze 4

No i stało się, kolejny maj i kolejny gips. Tym razem prawy obojczyk się złamał.
A było tak. Postanowiłem dotrzeć nowe hamulce, pojechałem zatem do parku na zjazdy. Udało się zjechać z wszystkich, które budziły mój lęk. Było dosłownie super, hamowałem, wykręcałem i podjeżdżałem dosłownie wszystko co i jak chciałem. W końcu zmęczyłem się i chciałem przejechać ostatnią pętelkę, a następnie wrócić do domu. Wszystko super przejechałem, został jedynie ostatni zjazd, dokładnie ten sam, na którym nie umiałem się zatrzymać, skoro jednak tego dnia potrafiłem zjechać z niego kilka razy to i tym razem miało być tak samo. Jadę. Początek dokładnie taki sam jak zawsze, czyli duża prędkość, łapie za obie klamki, hamuję, czuję jak tylne koło łapie poślizg, a ja przyśpieszam, dociskam przedni hamulec, czuję jak tylne koło odrywa się od ziemi, przesuwam się bardziej w tył, jest git, przyśpieszam, dociskam przedni hamulec, jestem na samym dole, czuję jak lecę, czuję jak rama uderza mnie w ramię. Koniec zjazdu.

Boli ramię. Myślę sobie, cholera będzie siniak bo boli, staram się rozmasować i co widzę, coś się rusza pod palcami - kość. Myślę sobie: kur...a - znowu gips. Dzwonię po transport, nauczony doświadczeniem wiem, że jak przyjadę sam do szpitala to będę czekał w kolejce z wszystkimi tymi, których boli palec u nogi. Dzwonię więc po karetkę, nie przyjedzie, bo wszystkie są w rozjazdach. Jadę z bratem do szpitala. Nie ma kolejki - siostra na izbie przyjęć wysyła na RTG, wizyta chirurga ortopedy i gips w postaci popularnej ósemki.

Jak się okazało złamanie nie boli aż tak przeraźliwie, skoro kością sobie mogłem poruszać - polecam każdemu - fajne uczucie.

Na dzień dzisiejszy minął już tydzień, pozostało jeszcze 5 w gipsie. W poniedziałek mam wizytę kontrolną, czy nie za krzywo się zrasta i tego trochę się obawiam, bo nie chciałbym być krzywusem, nie chcę też operacyjnego składania kości, no ale zobaczymy.



Wracam za 5 tygodni, czyli w lipcu. Narazie. + wniosek, za rok w maju nie wychodzę z domu. + pytanie, macie jakieś swoje doświadczenia z obojczykiem, jak się wam pozrastał, jak z gipsiorem sobie radziliście, itd.
Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
24.64 km 2.00 km teren
01:11 h 20.82 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Testowanie nowego

Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 15.05.2010 | Komentarze 3

W końcu przestało padać, choć na chwilkę. Wprawdzie nie można mówić o dobrej pogodzie, zawsze jednak jest to jakaś poprawa.

Co nowego w rowerku się pojawiło. Otóż nowe hamulce w komplecie ze starymi tarczami. Na chwilę obecną hamują fatalnie a do tego zaczynają piszczeć, piać i trąbić, ale ufam, że się dotrą.







Pewnie wszyscy dobrze wiedzą, jak wyglądają, jednak postanowiłem dodać fotki, co by nie zapomnieć jak ładne były, kiedy były nowe.

Co do trasy to standardowo asfaltem w stronę Rokitek. Co do planów, to teraz pora na koła - powoli będę się doczytywał co wybrać.

Dane wyjazdu:
10.32 km 0.00 km teren
00:29 h 21.35 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo - miastowo

Poniedziałek, 10 maja 2010 · dodano: 10.05.2010 | Komentarze 0

Taka szybka rundka po mieście i jego najbliższej okolicy. W planach był park, ale padający deszcz i duże błotko skutecznie ostudziły moje zapędy.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
12.76 km 8.00 km teren
00:40 h 19.14 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Powtórka z dzisiaj.

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

Po południu telefon od Piotrka - co ja na to - idę :) Pojechaliśmy tym samym porannym szlakiem.
Piotr snuł opowieści z dzisiejszych zawodów organizowanych przez Majkę Włoszczowską z Jeleniej Góry.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
21.94 km 17.00 km teren
01:15 h 17.55 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cienias, a może grubas.

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 1

Jazda z nastawieniem typowo terenowym treningiem. Tak więc pokręciłem trochę po parku, jakieś 6 km. Nasz chojnowski park jest oazą górek i podjazdów na tej nizinnej pustynie. Można w nim doskonalić techniki związane z podjazdami oraz zjazdami - brakuje jedynie wielkich kamieni. Są za to korzenie i błotko - jeśli popada, są strome zjazdy. I tu właśnie zamierzam się zatrzymać. Otóż jest jeden z bardziej ekstremalnych (przynajmniej dla mnie) zjazdów. Dziś zdecydowałem się, iż przełamię swoją barierę psychiczną i zjadę, następnie skręcę w lewo i pojadę dalej. Zjechałem. Jednak nie udało mi się skręcić. Pojechałem prosto w las :)

Takie moje pytanie do bardziej doświadczonych. Co zrobić, żeby wytracić prędkość na stromym zjeździe? Tylne koło było już zablokowane, tyłek za siodełkiem, a mimo to nie wytracałem prędkości. Nie udało mi się zwolnić nawet na tyle, aby móc pomyśleć o skręcie.



Wiem natomiast, że da się tam skręcić, widziałem, jak juniorzy to robili. I tu mój wniosek: 1. Jestem za ciężki w porównaniu do juniora i grawitacja nadaje mi większej prędkości. 2. Jestem za cienki i nie potrafię. 3. Mam zdartą i zapchaną błotem oponę z tyłu.

Po eskapadach w parku pojechałem asfaltem w stronę Jerzmanowic, gdzie skręciłem w nieznane polne drogi.


Moje odkrywcze zapędy.


Chojnów

Dane wyjazdu:
21.93 km 12.00 km teren
01:06 h 19.94 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 98%)
HR avg:162 ( 81%)
Kalorie: 1220 (kcal)

Zwiedzanie okolicy

Piątek, 7 maja 2010 · dodano: 07.05.2010 | Komentarze 0

Pogoda zrobiła się doskonała - choć wiatr nieco powiewał - niestety w twarz.
Dworkowe, rekreacyjne zwiedzanie i poznawanie okolicy. Na samym początku Rokitek jest zjazd w lewo do Biskupina. Jednak do Biskupina nie jedziemy. Skręcamy w prawo w drogę pożarową numer ... Piękny lasek i żółty szlak rowerowy, który z czasem przeistacza się w Szlak Rowerowy Jaroszówka - po raz kolejny.

Przed wjazdem do lasu był znak - zakaz wjazdu. Tak się zastanawiam, czy jakiś leśniczy mógłby mnie pogonić, czy też myśliwy z jeleniem jakimś pomylić.











108/137 - 7% 137/157 - 30% 157/196 - 63%

Dane wyjazdu:
25.07 km 9.00 km teren
01:10 h 21.49 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:191 ( 96%)
HR avg:164 ( 82%)
Kalorie: 1191 (kcal)

Cienias ze mnie

Środa, 5 maja 2010 · dodano: 05.05.2010 | Komentarze 3

Dwa razy upadłem. Raz przy zjeździe - na którym na końcu trzeba było szybko tyłek wciągnąć na siodełko i skręcić. Nie zrobiłem nic z tych rzeczy - upadłem. Drugi raz przy podjeździe. Jak się okazało był zbyt stromy.

Trasa: Chojnów - Czernikowice - Rokitki - lasem - Zamienice - lasem - Rokitki - Czernikowice - Jerzmanowice - Staw Chojnowski - Chojnów - DOM

Zabrałem ze sobą pulsometr, co by sprawdzić jak sprawy się mają z sercem, na trzech standardowych podjazdach, które wychodzą mi coraz lepiej.

108/137 - 5% 137/157 - 21% 157/196 - 73%



Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
23.50 km 14.00 km teren
01:07 h 21.04 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo terenowo w błotku

Wtorek, 4 maja 2010 · dodano: 04.05.2010 | Komentarze 0

Stała trasa, dziś pokryta była błotem wszelkich kolorów. Ekstra było :)
Kategoria treningowe


Dane wyjazdu:
7.76 km 2.00 km teren
00:28 h 16.63 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Po mieście.

Poniedziałek, 3 maja 2010 · dodano: 03.05.2010 | Komentarze 0

Taki zachciankowy wypad na rower. Po mieście się pokręciłem i z wizytą do kolegi Olka wpadłem na chwilę.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
19.58 km 6.00 km teren
01:00 h 19.58 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo na szybciora z rana

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 01.05.2010 | Komentarze 0

Szybka jazda (w sensie aby szybko wrócić do domu).
Trasa: Chojnów - Staw Chojnowskie - Park Piastowski - Gołaczów - Wojciechów - polnymi - Gołaczów - Chojnów - Staw Chojnowski - runkda przez miasto - dyskusja z sąsiadem - dom.



Kategoria treningowe, z fotką