avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:399.56 km (w terenie 137.50 km; 34.41%)
Czas w ruchu:20:28
Średnia prędkość:19.52 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:28.54 km i 1h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.17 km 4.00 km teren
00:45 h 20.23 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Spokojnie po okolicy

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 30.04.2011 | Komentarze 0

Taki spokojny bardzo powolny i rekreacyjny wypad dosłownie na chwilę.
Jazda bez celu, bez planu, bez polotu - tak po prostu po okolicy.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
60.60 km 5.00 km teren
02:50 h 21.39 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do Grodźca

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 4

Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem zorganizować sobie nieco dłuższą wycieczkę. Wybór padł na zamek w Grodźcu, czyli miejsce, którego w tym roku jeszcze nie odwiedzałem. Wycieczka bardzo, bardzo fajna. Dwa małe minusy. Pierwszy to to, że w samotności, drugi, to to, że coś niedobrego dzieje się z moimi hamulcami. Zarówno z przednim jak i tym z tyłu.



Do tego kilka fotek.

Po dość solidnym podjeździe widzi się bramę wjazdową do zamku.


Siedząc na samym środku dziedzińca widać takie oto drzwi wielkie.

Poniżej dwie fotki na których jest górka z solidnym podjazdem, o którym wcześniej pisałem. Na szczycie górki jest zamek. Królewny brak.


Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
31.69 km 5.00 km teren
01:32 h 20.67 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo, różnorodnie - ciepło, fajnie.

Środa, 27 kwietnia 2011 · dodano: 27.04.2011 | Komentarze 0

Dworkowa jazda. Początkowo z nastawieniem terenowym, jednak wyszło jak wyszło i pojechałem szosą.

W Rokitkach przekonałem się o wybiórczym buractwie niektórych pracowników fizycznych. Nie żebym miał coś przeciwko takowym, jednak jak burak to burak i nic z tym się nie da chyba zrobić.

Na koniec zafundowałem sobie podjazd w naszym parku. Zjazdy sobie daruję.

Kategoria treningowe


Dane wyjazdu:
15.38 km 8.00 km teren
01:00 h 15.38 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo z Magdzią

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 0

Dworkowy wyjazd z Magdzią bardzo udany, choć nieco wietrzny.


Magdzia gdzieś pomiędzy Konradówką a Osetnicą






Dane wyjazdu:
23.66 km 3.00 km teren
01:04 h 22.18 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Chojnów - Rokitki przez Białą

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 0

Standardowa asfaltowa trasa z Chojnowa przez Białą, Czernikowice, do Rokitek. Pogoda wyśmienita, może wiatr ciut za mocno wiał, ale wszystko ponoć da się przeżyć, tak więc i wiatr również.

Kategoria treningowe


Dane wyjazdu:
30.27 km 3.00 km teren
01:20 h 22.70 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cieepło - fajnie - samotnie

Piątek, 22 kwietnia 2011 · dodano: 22.04.2011 | Komentarze 2

Asfaltem - w samotności - starałem się szybko. Opaliłem się ;D
Wybrałem trasę tą, którą zwykłem dość często jechać, tym jednak razem w drugą stronę. W parku byłem, choć nie powinienem był, z racji tego, iż to prawie maj. A wiadomo maj plus park w moim przypadku równa się gips.


W Jadwisinie przy A4 - helikopter bez śmigieł stoi.


Rzeka Skora ze sporej górki, choć na zdjęciu nie widać.


Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
25.71 km 15.00 km teren
01:25 h 18.15 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Rzecz straszna się stała.

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 21.04.2011 | Komentarze 1

Na początek trasa. Nowe tereny, w które się zapuściłem nie przyniosły nic nowego, więcej się po nich spodziewałem.

Pogoda ładna. Wydaje mi się, że złapałem pierwszą rowerową opaleniznę, a to za sprawą koszulki i krótkich spodenek, które dokonały żywota.

I to ta straszna rzecz właśnie. Wnosząc rower do komórki zahaczyłem spodenkami o gwoździa, który brutalnie je rozerwał. Będę musiał kupić nowe, a tak lubiłem te stare.

Kategoria treningowe


Dane wyjazdu:
26.51 km 16.00 km teren
01:30 h 17.67 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Wyjazd w stronę Biskupina

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · dodano: 19.04.2011 | Komentarze 0

Dworkowy wyjazd z natchnieniem na teren. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. A ja mam Biskupin i jego laski. Jako takie tereny tam są. Mimo iż nie ma tam kamoli, korzeni i innych ekscytujących utrudniaczy, to i tak lubie to miejsce.

Trasy dokładnej nie podam, gdyż nie jestem w stanie określić którędy jechałem. Przez las jechałem, a wiadomo jak to u mnie z lasem. Tu skręcę tam pojadę, a potem zawrócę i skręcę jeszcze raz. Nie do odtworzenia to to jest. Było fajnie.


Jak się okazało w biskupińskich lasach jest obszar specjalnej ochrony ptaków - cokolwiek to znaczy.



Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
26.51 km 0.00 km teren
01:20 h 19.88 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Świtoń - Paczkowski Tour Jaroszówka

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 2

Asfalem do Białej - Jaroszówki - Zamienic - Rokitek - Czernikowic - Białej - Chojnowa.

W Jaroszówce znana stadnina koni. Jak się okazało cała masa samochodów, który mnie wyprzedały jechały właśnie tam. Był tam crosowe wyścigi konne.

Poniżej dwie fotki z rumakami, tak na szybko ustrzelone.




Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
30.55 km 4.00 km teren
01:25 h 21.56 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Idioci na motorach.

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 0

Widać wiosna przyszła na dobre, co widać na ulicach. Coraz więcej durnych baranów na motorach. Dziś miałem nieprzyjemność wyminąć się z takim bucem, który nie zważał na to, że jedzie coś z przeciwka, że jedzie za nim samochód postanowił pojechać na przednim kole ze sporą prędkością. Beeee, meeee.

Trasa typowo asfaltowa. Na początku brzydko i pochmurnie, z czasem jednak zrobiło się ładnie i słonecznie.



Kategoria treningowe, z fotką