avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:165.95 km (w terenie 51.52 km; 31.05%)
Czas w ruchu:08:40
Średnia prędkość:19.15 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:18.44 km i 0h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.95 km 13.00 km teren
01:15 h 17.56 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Bo z dziewczynami nie jest źle

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Taki przyjemny wypad z towarzystwie Magdzi i Reni. Muszę przyznać, że dawno na rowerze nie byłem, a wszystko to za sprawą ogródka, który postanowiłem okiełznać. Pozostało mi załatwić trochę ziemi, posiać trawkę, załatwić prąd i wodę, a na koniec zrobić oficjalnie otwierającego grilla. W planach mam zrobić to w tym nadchodzącym tygodniu, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale wróćmy do roweru. Z domku wyruszyliśmy z Magdzią w stronę Reni. Potem przez Chojnów, polnymi do lasku jerzmanowickiego. Niestety w lasku droga zrobiła się wielką chaszczastą krainą i jechanie było dość trudne. Dziewczyny narzekały. Mi samemu też średnio się podobało przedzieranie przez trawska, gałęzie i pajęczyny.

Dane wyjazdu:
5.19 km 0.00 km teren
00:15 h 20.76 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Testowanie nowej tarczy

Czwartek, 26 maja 2011 · dodano: 26.05.2011 | Komentarze 0

W końcu doszedł długo wyczekiwany adapter 160mm tył IS-PM. Tarcza przyszła w zeszłym tygodniu. Długo wyczekiwany moment. Odkręcam pierwszą śrubę starej tarczy. Odkręcam drugą, trzecią, czwartą, piątą. Przyszła pora na szóstą i tu kłopot. Gwiazdka w łepku śrubki zrobiła się kołem. Odkręcanie kombinerkami na niewiele się zdały. W końcu wsadziłem płaski śrubokręt przyłożyłem sporo siły i się udało. Szybki wypad do sklepu celem znalezienia zastępczyni. Okazało się, że nie ma takich. Kupiłem zatem białą i do tego bez plastiku, antywykręcacza na końcu.Przykręciłem tarczę, adapter, zacisk. Gra. Przejechałem się i działa. Pojechałem do jedynego rowerowego w Chojnowie z pytaniem, czy podociąga mi pan nyple. Powiedział, że jak przywiozę mu samo koło, bez dętki i opony to za 15zł od sztuki mi to zrobi. Czekam zatem na deszczowe dwa dni.
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
24.90 km 20.00 km teren
01:25 h 17.58 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Bród od brodzić

Niedziela, 22 maja 2011 · dodano: 22.05.2011 | Komentarze 0

Wspólny wypad z dziewczynami. Ja w roli rodzynka lub ojca dyrektora, wycieczki - jak kto woli.
Pojechaliśmy z Goliszowa w polnymi i leśnymi duktami w stronę wsi Bukowna. W niej skręciliśmy na stawy niedźwiedzickie. W niedźwiedzicach ominęliśmy most i musieliśmy pokonać rzekę przez bród. Zabawy było bardzo, bardzo dużo. Niektórzy z nas rzekę pokonywali kilka razy.
W mokrych butach pojechaliśmy do Goliszowa, a następnie w stronę domu. Wszyscy zgodnym głosem powiedzieli, że warto było poświęcić palec aby zrobić tak ładny ogródek.

O właśnie o tym nie napisałem. Zeszły tydzień był pod znakiem bólu. W piątek prawy palec wskazujący utkwił mi pomiędzy dwiema ważącymi około 20-30 kg płytami chodnikowymi. Ból był straszny - dziś na szczęście boli tylko wtedy kiedy o coś zahaczę nim.


Gdzieś na mini zjeździe na stawach w Niedźwiedzicach.


Ela brodzi w Skorze.

Dane wyjazdu:
19.18 km 8.00 km teren
01:10 h 16.44 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z Magdzią przez chaszcze

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 14.05.2011 | Komentarze 0

Taki mały dworkowy, godzinny wypad z Magdzią. Jak się okazało świetny skrót Madzia znała i postanowiła mi go pokazać. Pojechaliśmy zatem pod górkę w stronę Rokitem, potem z górki do Białej i w Białej skrótem do Rokitek. Wyjechaliśmy wprawdzie w Zamienicach, ale skrót był niesamowity. Trawsko po kolana, błoto po piasty, muchy po uszy. Krótko mówiąc kicha na maxa. Tak czy siak fajnie było.
Na końcu Zamienic skręciliśmy do Białej i do domku.



Dane wyjazdu:
5.88 km 1.52 km teren
00:20 h 17.64 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na fotografowanie

Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Taki szybki wyjazd celem udokumentowania Treczka. Po zdjęciach jazda po mieście i do domku.

Więcej onanistycznych zdjęć nie będzie.









Dane wyjazdu:
2.00 km 0.00 km teren
00:10 h 12.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Testowanie hamulców

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 0

Od jakiegoś czasu narzekałem na piszczące hamulce. Dziś postanowiłem z tym skończyć.
Chyba się udało. Dorzuciłem po jednej podkładce na śruby łączące adapter z zaciskiem. Jak na razie pomogło. Będę musiał jeszcze skorygować to, czy klocek dociska w optymalny sposób tarczę.

Najważniejsze, że jadę w ciszy :)
Kategoria rekreacyjnie


Dane wyjazdu:
32.52 km 5.00 km teren
01:30 h 21.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo - w 1/3 w towarzystwie

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 0

Jazda której celem było dobicie do 900km w tym sezonie. Przyszły tydzień zapowiada tysięczny kilometr.

Trasa: Chojnów - Jerzmanowice - polnymi - Czernikowice - Rokitki - Czernikowice - Biała - Goliszów - Chojnów.

W Białej na ostanie 12 km dołączył do mnie Piotrek. Śmiał się okrutnie z moich piszczałek. Będę musiał coś z nimi zrobić, bo istotnie piszczą strasznie.
Kategoria treningowe


Dane wyjazdu:
25.26 km 3.00 km teren
01:05 h 23.32 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z nosa cieknie, w hamulcach piszczy - strasznie

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 0

Taki szybki, niespodziewany wypad, raczej po naszych okolicznych ulicach.
Chojnów - Biała - Goliszów - Michów - Chojnów - Konradówka - Chojnów - prawie biała - Chojnów - DOM.

W końcu, na równie szybko zdjęcie bike z nowymi kołami. Mam nadzieję, że i wam się podoba choć trochę. Mi bardzo!



Do tego rower żony jest już w domku. Dziś odebrałem z serwisu. Ma nowe hamulce, nowe koła, nowe przerzutki i manetki. W sumie to cały osprzęt jest nowy. Pewnie wkrótce pojawi się i jego nowe zdjęcie.

I mała zła wiadomość ode mnie. Strasznie piszczy mi coś w hamulcach, zwłaszcza jak stoję na prawym pedale i dociskam tę stronę roweru do ziemi. Albo klocek ma zadziora, albo tarcza krzywa, albo nie wiem co. Tak czy siak czeka mnie zajęcie się tym, bo cholera jasna trafia jak to słychać.

Kategoria treningowe, z fotką


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Nowości

Sobota, 7 maja 2011 · dodano: 07.05.2011 | Komentarze 3

Tak na szybko uchwycone koła. Jedzie się na nich cudnie.





Kategoria z fotką


Dane wyjazdu:
29.07 km 1.00 km teren
01:30 h 19.38 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Dworkowo w towarzystwie

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 2

Umówiliśmy się na godzinę 12:30 na jerzmanowickiej górce. Pojechałem przez Białą pod górkę w stronę Jerzmanowic. Dojechałem około godziny 12:20. Nikogo nie było - pojechałem zatem zrobić małą rundkę polnymi drogami. Kiedy przyjechałem na umówione miejsce była już nowa rowerowa znajoma Anna. Przywitaliśmy się, zamieniliśmy dwa słowa i w tym czasie przyjechał pan Mirosław.
Szybkie ustalenie trasy i ruszyliśmy w drogę. W towarzystwie jedzie się super. Taki mój dzisiejszy wniosek. Jechaliśmy przez Czernikowice - Rokitki - Zamienice - Jaroszówkę - Białą. Tu pożegnaliśmy Anie i ruszyliśmy w stronę domu. W sumie wyszło około 30km.

A teraz to co nowe i bardzo ważne. W końcu doczekałem się nowych kół. Mam też nowe oponki. Koła to:
- obręcze - DT SWISS XR 400 (białe)
- piasty - Novatec 711 z przodu i 712 z tyłu
- szprychy to Sapim D-Light (białe)
- oponki to Schwalbe Smart Sam 2.1 (czyli nieco cieńsze)
Koła ważą około 1600gr, co chyba przekłada się na komfort jazdy. Ewentualnie to moje złudne wyobrażenie tego komfortu.

Aaa, mam też nowe tarcze oryginalnie dodawane do hamulców Avida - 185mm z przodu i 185mm z tyłu. Może i trochę za dużo jak na tył, ale i tak super.

Stare koła powędrowały do roweru żony, który też się zmodernizował w znacznym stopniu. Otrzymał nowe przerzutki: XT na tył i Deore na przód. Dostał też nowe manetki w postaci Deore oraz hample w postaci pierwotnych Trekowych Shimano hydraulicznych, których symbolu nie pamiętam. W związku z wymianą manetek i przerzutek dosła nowa kaseta, bardziej ekonomiczna, więc wybór padł na Avilo oraz łańcuch. A wszystko to 9 rzędowe.

Na koniec przydługawego wpisu zdjęcia z panem Mirosławem oraz z Anią. Zdjęcia roweru niebawem, jak tylko mnie wena na fotografowanie najdzie.