avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Dane wyjazdu:
63.42 km 6.50 km teren
02:45 h 23.06 km/h
Max prędkość:46.73 km/h
Temperatura:
HR max:198 (101%)
HR avg:168 ( 85%)
Kalorie: 2743 (kcal)

Dworkowo - dzień z przygodami.

Piątek, 17 lipca 2009 · dodano: 17.07.2009 | Komentarze 0

Z Chojnowa wyruszyłem w stronę Rokitek. Milion samochodów mnie wyprzedziło, ponieważ dziś piątek i do tego 75 stopnie w cieniu, zatem wszyscy chcę do wody - dla ochłody. W Rokitkach przejechałem się wzdłuż żwirowni, gdzie cała masa ludzi się wylegiwała na piasku. Zachęcony dobrym samopoczuciem postanowiłem pojechać w stronę Chocianowa. Na wysokości jednostki wojskowej dojechał do mnie nieznany mi kolega. Zamieniliśmy dwa słowa i pojechaliśmy w stronę Chocianowa - w zasadzie to on pojechał, ja czepiłem się koła, niczym rzep ogona i tak do samego Chocianowa dobrnąłem ze średnią 30km/h (co mnie wysoce zaskoczyło).

W Chocianowie kolega pojechał w stronę Lubina, mi zaś pozostał dylemat, czy wracać tą samą drogą, czy też jechać kiedyś zaplanowaną trasą przez Żabice i inne takie w stronę domu. Wybrałem tę drugą opcję. Minąłem Chocianowiec, Trzebnice, aż w końcu dotarłem do Żabic. Tam kolejny dylemat, czy szybko do domu, czy też przez kolejne wioski w stronę domu. Kolejny raz została wybrana opcja numer dwa. W Żabicach pojechałem prosto docierając do Ogrodziska - powoli moje zaniepokojenie wzrastało, dotyczyło ono nieznajomości drogi, którą jechałem. Z Ogrodziska dotarłem do Górzycy - i tu już nie wytrzymałem. Zatrzymałem się i zapytałem o drogę. Życzliwy pan powiedział mi co i jak. Pojechałem dalej przez las (niebieskim szlakiem) Bolanowa (ważna uwaga - na pierwszym dużym skrzyżowaniu dróg pożarowych należy skręcić w prawo celem dojechania do Liśca). Tak też zrobiłem. W Liściu już się uspokoiłem - bo i drogę znałem. Tak więc Lisiec - Jaroszówka - Kolonia Biała - Chojnów.

Bardzo chwalę niebieski szlak - warto tam pojechać. Zapewne pojadę jeszcze kiedyś.

HZ - 3%
FZ - 12%
PZ - 85%
Kategoria treningowe



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa laprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]