avatar User: sender
Miescowość: Chojnów, dolnośląskie Dystans: 11648.28 km
Śr. pr.: 15.84 km/h


fitnonstop.pl- blog biegacza
compressnonstop.pl- opaski kompresyjne

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sender.bikestats.pl

Statystyki odwiedzin:

Liczba wyświetleń:
Liczba odwiedzin:
Osoby on-line:
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Udręki ciąg dalszy.

Wtorek, 12 maja 2009 · dodano: 12.05.2009 | Komentarze 5

Dziś mój upragniony dzień. Dzień zdjęcia gipsu. Jak się okazało - nieszczęście - pani doktor oznajmiła, że jeszcze tydzień + ok 2 tygodnie rehabilitacji.

RTG stawu łokciowego © sender


Raptem to już 3 tygodnie bez pedałowania. Pozwolę sobie zacytować fragment z Friel'a:

"<em>Zmiany następujące w wyniku braku treningu przez trzy tygodnie:
Wydolność tlenowa: -8%
Próg mleczanowy: -7%
Zużycie tłuszczy jako substancji dostarczającej energię: -52%
Czas do wystąpienia zmęczenia (w minutach): -10%
</em>"

Nie ma bata idę na domowego Kettlera.
Mały edit się szykuje do wpisu, mianowicie miejsce miały domowe pielesze:

czas jazdy: 1:00:00
dystans: 24,5km
HZ - 7%
FZ - 85%
PZ - 7%
HR AVG - 146
HR MAX - 168
Kategoria z fotką



Komentarze
wirusek81
| 17:29 niedziela, 24 maja 2009 | linkuj też miałam plan pokręcić na trenażerze brata.
ale niestety nie mam cieniutkich oponek , a brat mówi że rower bym zniszczyła..
świetny blog rowerowy!
Asiula | 09:49 piątek, 15 maja 2009 | linkuj Jakie sexy kostki mmm :) a tak poważnie to najgorsze za Tobą i na pewno niedługo ściągniesz tą ręczną zbroję ;) i będziesz znowu lśnił pełną sprawnością fizyczną :)
sender
| 17:28 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Eh. Właśnie wygrałem GIRO D'Italia :) Dosłownie przed chwilą oglądałem finisz 4 etapu. Aby nie być w tyle zasiadłem na godzinkę na domowym Kettlerze i jechałem z międzynarodową elitą kolarstwa, hehe.
SCRUBBY
| 16:27 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Współczucia wyrazy szczere. Niezależnie od wszystkiego mogłeś (i możesz nadal) trenażerować. Aby było bardziej realistycznie, to ew. na balkonie/podwórku ;-)
karotti
| 15:19 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj współczuję... ja też miałam ostatnio wypadek ale wróciłam na rower znacznie szybciej niż się spodziewałam.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]